Etykiety

niedziela, 18 lutego 2018

WINCHESTER. DOM DUCHÓW - RECENZJA FILMU


,,Winchester. Dom duchów" to najnowszy horror z Hellen Mirren w roli głównej.

Film ten można oglądać w polskich kinach od 9 lutego 2018 roku.

Zdjęcie użytkownika Mateusz Aleksandrowicz.

Film ,,Winchester. Dom duchów" to gotycki horror oparty na prawdziwych wydarzeniach. Film nawiązuje w głównej mierze do historii Sary Winchester, która jako wdowa w nieskończoność rozpoczęła rozbudowę swojego domu, wierząc przy tym, że obroni ją to przed duchami, które zginęły z broni produkowanej przez firmę należącą do jej rodziny.
Klimat w filmie jest bardzo gęsty i wzbudza, w widzu niepewność co dobrze świadczy o filmach tego typu, bo czy nie o dreszczyk emocji tutaj chodzi. Film w zasadzie nie jest typowym horrorem to bardziej dreszczowiec, który w głównej mierze buduje swoje napięcie, zamiast straszyć czy też zalewać nas hordą ścielących się gęsto truposzy szkarłatnego szkieletu z pobliskiego cmentarzyska o nie ten film jest czymś zupełnie innym. Tego typu zabiegi mają na celu zmusić widza do pewnej refleksji na tym, co dzieje się na ekranie i do końca utrzymać tą kanoniczną i wylewającą się tu i ówdzie w trakcie seansu niepewność.


Zdjęcie użytkownika Mateusz Aleksandrowicz.


Podsumowując, film ten jest znakomitym dreszczowcem o pewnych fundamentach dobrego horroru.
Szczerze go wam polecam.

Ocena: 8/10.

Redaktor: Mateusz Aleksandrowicz.

MIŁOŚĆ PISANA BRAILLEM - RECENZJA FILMU


,,Miłość pisana Braillem" to francuska komedia romantyczna w reżyserii Michel Boujenah.

Film ten można oglądać w polskich kinach od 9 lutego 2018 roku.

Film ,,Miłość pisana Braillem" opowiada historię Victora i Marie, którzy mają po 12 lat i chodzą do jednej klasy. Marie to dobra uczennica i utalentowana wiolonczelistka. Victor natomiast jest nią zafascynowany, ale niestety jest zbyt nieśmiały, żeby cokolwiek z tym zrobić. Dziewczyna niestety traci wzrok i boi się, że wyląduje w szkole dla niewidomych. Zawiązują więc pakt - ona pomoże mu poprawić oceny, a on jej ukrywać postępującą chorobę. Jak się domyślacie, czeka ich wiele prześmiesznych, perypetii w tym dla dobra misji tych dwoje będzie, potrafiło nawet wywołać alarm bombowy.

Zdjęcie użytkownika Mateusz Aleksandrowicz.

Historia od, co jest klasyczną historią romantyczną zwyczajne love story, które przyjemnie się ogląda z domieszką grzecznego humoru i jeszcze grzeczniejszej formy samego filmu. Reżyser filmu jest dość ostrożny i dzięki czemu pokazuje rodzące się uczucia w sposób bardzo wiarygodny, a młodzi aktorzy wypadają, w tym wszystkim bardzo uroczo dlatego nie sposób im nie kibicować i życzyć wszystkiego, co najlepsze.

Zdjęcie użytkownika Mateusz Aleksandrowicz.

Podsumowując film ,,Miłość pisana Braillem" jest kolejnym tytułem będącym chwilą oddechu pomiędzy artystycznymi i festiwalowymi filmami a wielkimi wysokobudżetowymi hitami.

Ocena: 8/10.

Redaktor: Mateusz Aleksandrowicz.

środa, 14 lutego 2018

Disaster Artist - Recenzja Filmu

,,Disaster Artist" to amerykański film biograficzny w reżyserii Jamsa Franco.

Film ten można oglądać w polskich kinach od 9 lutego 2018 roku.

Film ,,Disaster Artist" jest kompletnie szalonym i dość ryzykownym projektem, film opowiadający historię nakręcenia najgorszego filmu na świecie to niestety nie brzmi dość dobrze, ale jak wiemy to, co nie brzmi, dość dobrze w teorii może bardzo dobrze wyglądać w praktyce.

A jak jest zatem w istocie ??


Zdjęcie użytkownika Mateusz Aleksandrowicz.



,,Disaster Artist" to nie tylko biografia, ale też doskonały komedio-dramat ukazujący prawdziwe trudny w stworzeniu najgorszego, ale i ikonicznego filmu, jakim jest ,,The Room" tym bardziej cieszy wspaniała gra aktorska Jamesa Franco i jego brata Dave'a Franco. Produkcja jest odpowiednio wyważona, co prawda humor odgrywa tutaj zdecydowanie większą rolę i to on przewodzi, ale to nie zmienia faktu, że potrafimy utożsamić się z głównymi bohaterami i zrozumieć ich wewnętrzne rozterki, które są tak naprawdę śmiechem przez łzy. Co ciekawego wszyscy oglądający film i znający tę historię uważają, że główny bohater pochodził, z polski co nie zmienia faktu, że ani on, ani inne zainteresowane osoby nigdy tego nie potwierdziły więc i w tej recenzji nie będę brał tych rewelacji pod uwagę. Za to zapewnić was mogę, że finałowa scena na pewno bardzo pozytywnie was zaskoczy.


Zdjęcie użytkownika Mateusz Aleksandrowicz.



Podsumowując, jak widać nakręcenie bardzo słabego filmu może stać się inspiracją dla innych filmowców, aby zrobić film o tym filmie i przy odrobinie szczęścia i talentu stworzyć film godny polecenia, wyważony, po prostu bardzo dobry.

Ocena: 8/10.

Redaktor: Mateusz Aleksandrowicz.

,,BLASK" - RECENZJA FILMU

,,Blask" to melodramat produkcji japońskiej, który trafia do polskich kin z prawie rocznym opóźnieniem względem światowej premiery pytanie, czy trafia do nas ze względu na swoją unikatowość i wspaniałą historię, czy też zasługą są liczne nagrody reżyserki tego dzieła Naomi Kawase, która od wielu lat jest laureatką wielu festiwali filmowych na całym świecie.


Film ,,Blask" można oglądać w polskich kinach od 9 lutego 2018 roku.

Zdjęcie użytkownika Mateusz Aleksandrowicz.

Mimo iż produkcja zaliczyła spore opóźnienie, o którym wspomniałem wcześniej i tak jest ewenementem i wisienką na torcie, jeżeli chodzi o polskie kina, niestety, ale kino azjatyckie poza oczywiście kilkoma filmami akcji nie jest zbyt propagowane w naszym kraju i zazwyczaj trafia od razu na nośniki DVD a, nie do kin tym bardziej byłem zafascynowany i ciekawy czy ten film faktycznie jest tak dobry i czy na pewno mnie urzeknie swoją ckliwą historią, czy jest też tylko odcinaniem kuponów od światowej renomy autorki tego jakże egzotycznego dzieła.
O tym zapewne przekonamy się w dalszej części recenzji.

Produkcja filmowa opowiada historię pewnej ,,audiodeskryptorki poznającej tracącego wzrok operatora. Między nimi rodzi się uczucie". Ten opis polskiego dystrybutora filmu to spoiler na cały film pytanie tylko, czy to źle, czy beznadziejnie. Filmowemu ,,Blaskowi" brakuje blasku, film jest jednym wielkim bełkotem w niezrozumiałym języku, fakt macie racje film oglądałem z polskimi napisami, ale i tak nic z niego nie zrozumiałem. Może film jest zbyt Japoński dla człowieka innego pochodzenia etnicznego, ale coś w tym jest, niejednokrotnie można się tym dziwnym dla nas klimatem zauroczyć, chociaż na chwile, mimo że jest on nam tak bardzo obcy i orientalny tutaj poczułem jedynie wyobcowanie i szybko zatęskniłem za europejsko-amerykańską dobrze mi znaną rzeczywistością.

Zdjęcie użytkownika Mateusz Aleksandrowicz.

Podsumowując, muszę przyznać, że filmowa opowieść zawarta w filmie ,,Blask" mnie wzruszyła, aczkolwiek jej powierzchowność nie zapewniła mi zachwytów a niestety same rozczarowania.
Liczę, że film otworzy drogę, do kinowej dystrybucji innym japońskim filmom niestety sam przegrał w moim mniemaniu batalię o własną egzystencję na polskich kinowych ekranach.

Ocena: 4/10.

Redaktor: Mateusz Aleksandrowicz.

poniedziałek, 12 lutego 2018

,,Nowe Oblicze Greya" - Recenzja Filmu

,,Nowe Oblicze Greya" to zwieńczenie filmowej trylogii na podstawie bestsellerowej serii książek autorstwa E. L. James.
Film ten można oglądać w polskich kinach od 9 lutego 2018 roku.

Film ,,Nowe Oblicze Greya" tytułem wskazuje na zmianę w sposobie postępowania głównego bohatera, niestety po rozpoczęciu projekcji da się zauważyć, że nie jest ona aż tak duża, jak by można pierwotnie przypuszczać i oczekiwać. Pierwsza część trylogii była wręcz tematem tabu i zaskakiwała śmiałością przekraczania kolejnej granicy w światowej kinematografii pokazując sado-maso w świetle dość liberalnym. Drugi film opowiadał natomiast bardziej o warstwie psychologicznej i motywach, dlaczego dewiacje seksualne przeniknęły aż tak bardzo do świadomości głównego bohatera i stały się jego upodobaniem. Trzeci zaś film to opowieść o próbie normalnego życia na luksusowym poziomie z zemstą w tle. Oczywiście w samym centrum tych wydarzeń jest Ana, która wreszcie stara się walczyć o swoją niezależność. Reżyser James Foley, dla którego to drugie spotkanie z Państwem Grey już przy poprzedniej produkcji dał nam, do zrozumienia co będzie motywem przewodnim ostatniej części sagi, ten sprytny zabieg miał na celu stworzyć pozorne wrażenie niedosytu i oczekiwania na wielkie i spektakularne zwieńczenie tej niezwykłej historii. Czy udało mu się utrzymać poziom drugiej produkcji ??

I wreszcie czy Jamie Dornan i Dakota Johnson mogą powiedzieć, ze spokojnym sumieniem podołaliśmy, do trzech razy szuka ??

Zdjęcie użytkownika Mateusz Aleksandrowicz.

Zacznijmy od tego, że trzecia część w gruncie rzeczy zaczyna się od ślubu głównych bohaterów i opowiada o próbie całkiem normalnego codziennego i luksusowego życia.
Wszystko to mogło, by okazać się całkiem zgrabnym filmem obyczajowym o zabarwieniu erotycznym, gdyby nie fakt, że były, przełożony Anastasii, Jack Hyde, planuje okrutną zemstę na Państwie Grey.



Jak widzicie, fabuła nie jest bardzo odkrywcza ani zaskakująca, chociażby ze względu na wspomniany wcześniej spoiler, niemniej jednak mam nieodparte wrażenie, że w filmie pojawiały się sceny, które miały go sztucznie wydłużyć i jest to ocena całkiem obiektywna, ponieważ patrząc, na całość w sposób subiektywny stwierdzam, że mnie one nie znudziły, a wręcz dały sporą dozę odprężenia, i nie mam tu broń Boże na myśli scen erotycznych a sceny dialogowe, które wypadły zaskakująco dobrze. Nie narzekam też na sceny akcji jak chociażby scena, w której ta skromna, cicha i podatna na wpływy innych Ana pokazuje, jakim to jest, demonem amerykańskich dróg szarżując po autostradzie. Może ta scena właśnie miała, jakiś głębszy sens udowadniając nam, że główna bohaterka faktycznie zmienia swoje podejście i nie jest to tylko chwilowy stan. W zasadzie już sam się pogubiłem, kto tu bardziej się zmienił czy Christian, czy też Anastasia i taki sam problem mam z oceną tego filmu. Pod względem wartości merytorycznych jest dość wtórny, jednak mnie się wyjątkowo podobał i chyba to będzie idealna konkluzja do tego, żeby uznać film za średni.


Zdjęcie użytkownika Mateusz Aleksandrowicz.



Podsumowując ,,Nowe Oblicze Greya" stanowi dość przeciętne podsumowanie trylogii będącej pionierem w swoim gatunku przecierającym szlaki przyszłym produkcjom tego typu.

Ocena: 6/10

Redaktor: Mateusz Aleksandrowicz.